W Teatrze Adama Mickiewicza odbędzie się w sobotę, 5 czerwca premiera"Pannonicy" w reżyserii Pawła Szumca. To propozycja nie tylko dla miłośników teatru, ale też gratka dla fanów jazzu.
„Pannonica” koncentruje się na losie głównej bohaterki Pannoniki Rothschild i jej fascynującym, wymykającym się wszelkim ocenom, związku z genialnym muzykiem jazzowym Theloniousem Monkiem. Jedną z najważniejszych spraw, która determinuje konstrukcję scenariusza, jest próba przyjrzenia się sytuacji, w której człowiek postanawia kompletnie odmienić swoje życie i pójść pod prąd. Przyglądamy się losom głównej bohaterki – wywodzącej się z arystokratycznego rodu żydowskiego, spadkobierczyni bajecznej fortuny – która wchodzi nagle w wyklęte środowisko czarnoskórych muzyków jazzowych Ameryki lat 50., tym samym demolując swoje dotychczasowe życie rodzinne. Cała historia rozgrywa się w dosyć specyficznej rzeczywistości, tuż po Holocauście i w czasach usankcjonowanego rasizmu w Stanach Zjednoczonych. - Przedstawienie ma jeszcze jednego bohatera – jazz. Muzyka zabrzmi w nim w różnych odsłonach i na rozmaitych płaszczyznach – mówi Paweł Szumiec, reżyser i scenarzysta spektaklu.
Spektakl na podstawie książki „Baronowa jazzu” Hannah Rothschild w przekładzie Dobromiły Jankowskiej. Tekst, reżyseria, opracowanie muzyczne: Paweł Szumiec, scenografia: Marek Braun, kostiumy: Jolanta Łagowska-Braun, kompozycje oryginalne, kierownictwo muzyczne: Aleksander Brzeziński, multimedia: Wojtek Kapela, asystent reżysera: Maciej Półtorak, obsada: Pannonica – Agnieszka Łopacka, Mężczyzna – Waldemar Cudzik, Thelonious Monk – Maciej Półtorak, Pianista jazzowy – Michał Rorat.
Premiera spektaklu o godz. 19.