Tysiące mieszkańców Częstochowy i okolic, aura jak marzenie, ciekawi wykonawcy i dobre jedzenie z food trucków - taka była  jubileuszowa, bo 10. edycja jednego z największych wydarzeń muzycznych w mieście, czyli Frytki OFF. W tym roku na festiwalowej scenie usłyszeliśmy m.in. Brodkę, Tie-Break i Pro8L3m.

Częstochowska Frytka OFF z przytupem wróciła do Parku Lisiniec po pandemicznej przerwie. Impreza zawsze gromadzi ogromną rzeszę fanów dobrego grania i gwarantuje wysoki artystyczny poziom. Nie inaczej było tym razem. Patrząc na zestaw tegorocznych gości, można śmiało powiedzieć, że dziesiąta Frytka była dobrze zbilansowaną, muzyczną ucztą.

W czasie tegorocznej edycji muzycznie znów poruszaliśmy się w obszarze szeroko rozumianej alternatywy. Na scenie spotkały się różne muzyczne gatunki, estetyki, pokolenia oraz sceniczne osobowości. Pojawili się zarówno ci już doskonale znani i docenieni – Brodka, Tie Break, Pro8L3m czy Mery Spolsky; jak i ci, którzy dopiero zdobywają polski rynek muzyczny zdobywając sympatie fanów – Zdechły Osa, Dziarma.

Na festiwalu nie zabrakło też zlotu foodtrucków i klubowego afterparty.

Wcześniej, bo w piątek 24 czerwca w Pawilonie Wystawowym Muzeum Częstochowskiego w Parku Staszica otwarta została wystawa „SC 034 – początki częstochowskiego hip hopu”. Impreza towarzyszyła 10. edycji Festiwalu Frytka OFF.

Za ramy czasowe ekspozycji przyjęto lata 1995-2005. Częstochowski hip hop to zjawisko wieloaspektowe, dlatego ekspozycja to punkt wyjścia do dyskusji o lokalnych pionierach hip hopu i ich wkładzie w kulturalny dorobek naszego miasta.

W tym sezonie zaprosimy także jeszcze m.in. na Dni Częstochowy, w czasie których świętować będziemy 40-lecie T.Love oraz Festiwal Kolorów. Planujemy też Senioralia i imprezę sylwestrową - zapowiada prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.

fot. Łukasz Stacherczak

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę